poniedziałek, 27 stycznia 2014

Jest zima i zimno być musi!

Tak, mamy styczeń,  jest zima.  Tak, zimą pada śnieg,  zimą jest mróz. Trzeba będzie odkopać auto, skrobać szyby, odśnieżyć miejsce parkingowe a i tak przyjedzie facet z pługiem i zasypie  wyjazd. Ale mam nowy akumulator a w bagażniku podręczną łopatę. Mam też ciepłą czapkę i rękawice. W końcu jest zima! Niech pada, niech będzie mróz, bo jest pięknie. Po zmroku zimowa aura nabiera jeszcze większego uroku. Puszysty biały puch i gra światła powodują niecodzienny widok. Migoczące płatki śniegu jak małe chochliki figlują beztrosko w blasku lamp, bawią sie w berka i w chowanego. Masz wrażenie, że je słyszysz chociaż śnieżna noc jest taka cicha, taka przytulna, prawie ciepła. Skrzypiący pod butami śnieg i ten cudowny mroźny zapach przywołuje wspomnienia najsroższych zim naszego dzieciństwa.  Czy ktoś się wtedy bał mrozu? Czy ktoś bał się padającego śniegu?
A jednak za tym tęskniłam, za prawdziwą zimą, za szczypiącym w poliki mrozem, za mokrymi rękawiczkami, za grubą czapką. 
Nie narzekajmy na zimę,  zaakceptujmy ją, przyzwyczajmy się w końcu!   
Cytując już klasyka "sorry, mamy taki klimat"! 
Czy komuś jeszcze jest zimno? :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz